W nawiązaniu do artykułu o tzw. free WiFi, na portalu www.internet-chorzow.pl dla osób zainteresowanych tematem poddaję po dyskusje następujące fakty:
Operator telekomunikacyjny ISP, osoba prawna, lub samorząd lokalny posiadający indywidualne zezwolenie na udostępnianie publicznej sieci telekomunikacyjnej ma obowiązek uiszczenia dodatkowej opłaty z tytułu korzystania z tej sieci dla celów prywatnych, naliczanej na podstawie kryteriów, które nie odpowiadają kryteriom zawartym w art. 11 dyrektywy UE 97/13.
Dyrektywa 97/13 ustanawia wspólne ramy znajdujące zastosowanie do systemów udzielania zezwoleń mające znacząco ułatwić wejście na rynek nowych operatorów. Zgodnie z art. 3 ust. 3 tej dyrektywy państwa członkowskie mają obowiązek zapewnić możliwość świadczenia usług telekomunikacyjnych i udostępniania sieci za zezwoleniem UKE (Urzędu Regulacji Telekomunikacji). Zgodnie z art. 7 ust. 1 dyrektywy 97/13 państwa członkowskie mogą udzielać indywidualnych zezwoleń jedynie w szczególnych, określonych przypadkach, zwłaszcza w celu umożliwienia uprawnionemu operatorowi dostępu do częstotliwości radiowych i numerów. Artykuł 7 ust. 2 tej dyrektywy stanowi jednak, że tworzenie publicznych sieci telekomunikacyjnych i ich udostępnianie, a także tworzenie i udostępnianie innych sieci, w których wykorzystuje się częstotliwości radiowe, ma być uzależnione od uzyskania indywidualnego zezwolenia.
Zgodnie z art. 1 ust. 1 dyrektywy 97/13, stosuje powyższą dyrektywę do postępowań w przedmiocie udzielania zezwoleń na świadczenie usług telekomunikacyjnych, niezależnie od tego, czy chodzi o sieci udostępnione dla ogółu ludności, czy o sieci prywatne. Ponadto art. 7 ust. 2 tej dyrektywy upoważnia państwa członkowskie do ustanowienia systemu indywidualnych zezwoleń na tworzenie publicznych sieci telekomunikacyjnych i ich udostępnianie, a także tworzenie innych sieci, w których wykorzystuje się częstotliwości radiowe, i ich udostępnianie. Z powyższego wynika, że wymienioną wyżej dyrektywę stosuje się co do zasady nie tylko do publicznych sieci i usług telekomunikacyjnych, lecz także do prywatnych sieci telekomunikacyjnych, które nie zostały udostępnione dla ogółu ludności i które zarezerwowane są dla zamkniętej grupy użytkowników, oraz do usług świadczonych w sieciach prywatnych.
Jednak, zdaniem sądów polskich, sieć, o której mowa w postępowaniu głównym, została udostępniona dla ogółu ludności na podstawie indywidualnego zezwolenia upoważniającego NST do udostępniania publicznej sieci telekomunikacyjnej, zgodnie z art. 7 ust. 2 dyrektywy 97/13. Dlatego też do takiej sieci telekomunikacyjnej, jak również do wszystkich świadczonych w niej usług, stosuje się przepisy tej dyrektywy.
(Wyrok ETS z dnia 18 lipca 2006 r., w sprawie C-339/04 Nuova societa di telecomunicazioni SpA przeciwko Ministero delle Comunicazioni, ENI SpA.)
Tym samym Urząd Komunikacji Elektronicznej wyraziło zgodę na budowę 8 hot-spotów w Przasnyszu, za pośrednictwem których mieszkańcy mogę uzyskać darmowy dostęp do internetu. Niestety jak to zwykle bywa z usługami, za które nie płacimy – korzystanie wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Przede wszystkim zostanie zablokowany dostęp do stron z treściami erotycznymi oraz nielegalnymi plikami. Czy to konieczne?
Jak tłumaczy UKE – decyzja o blokadach jest spowodowana głównie przez ilość danych jakie generuje ściąganie nielegalnych plików (według różnych statystyk wynosi od 49 do 83 proc. całości). W ten sposób być może uda uniknąć się zapychania i tak już wolnej sieci. A jeśli już jesteśmy przy tym, to prędkość w tym wypadku zdecydowanie nie powala na kolana – wynosi jedynie 256 kb/s. Pobieranie pirackich filmów nawet z dostępem do P2P nie wchodziłoby w grę.
Nie trudno zatem znaleźć szereg powodów dla których korzystanie z tej sieci byłoby niewygodne. Choć można tutaj wyszczególnić jeden – nie wiem czy kiedykolwiek zawitam do Przasnysza. Dlatego pomysł jest dla mnie dość neutralny. Ale patrząc na taki pomysł bardziej globalnie – byłoby miło.
Surfując w swoim smartfonie po sieci ostatecznie nie potrzebujemy zazwyczaj dużej przepustowości. Dlatego najważniejsze aby to po prostu było – nie musi być szybko. Może być nawet z ograniczeniami, które nieco straszą cenzurą. W końcu ktoś musi uznać określone witryny za zakazane i pytanie czy na jakiejś liście kiedyś nie znajdzie się RoxWeb. A to byłoby bardzo złe.
Największa w Europie, darmowa miejska sieć Wi-Fi, została uruchomiona w Londynie przez firmy MeshHopper i free-hotspot.com. Projekt nazywa się „online-4-free.com” i zapewnia darmowy dostęp do Internetu od Milbank do Greenwich. Dostęp do sieci zapewniony przez usługę MeshHopper i free-hotspot.com rozciąga się wzdłuż Tamizy na długości 22 kilometrów. W celu uzyskania dostępu do bezprzewodowego Internetu użytkownicy proszeni będą co kwadrans o obejrzenie 15-30 sekundowej reklamy. Dla przypomnienia free-hotspot.com, europejska sieć darmowych HotSpotów, rozpoczęła instalację bezpłatnych sieci Wi-Fi w całej Polsce. Firma specjalizuje się w dostarczaniu bezprzewodowego dostępu do Internetu, który jest finansowany poprzez reklamy. Projekt free-hotspot.com ma na celu założenie w Polsce kilkuset darmowych HotSpotów. Jak zostanie rozwiązany darmowy dostęp WiFi w przyszłości planowany przez samorządy lokalne, by uniknąć w przyszłości konsekwencji prawnych? Obawiam się, że polega on na tzw. „radosnej twórczości” władz lokalnych, niezdających sobie sprawy z powagi sytuacji, zresztą podobna metodę stosują co rusz inni to politycy starający się o mandat zarówno posła jak i radnego, żeby nie generalizować – partie polityczne.