
Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Jeszcze niedawno Pawełek był wesołym, ciekawym świata 5 letnim dzieckiem – uległ nieszczęśliwemu wypadkowi -wpadł do wody. Pomoc przyszła z opóźnieniem i dziecko było nieprzytomne, nie oddychało, serduszko nie biło – a organizm był wyziębiony. Po długiej nieprzerwanej reanimacji – Pawełek z trudem został przywrócony do życia, jednakże jego stan wciąż był krytyczny. Dzięki fachowej i troskliwej opiece lekarzy i pielęgniarek Pawełek bardzo powoli odzyskuje kolejne umiejętności – lecz przed nim jeszcze długa żmudna i wytężona praca. Codzienna rehabilitacja – chociaż trudna i bolesna – jest dla niego niezbędna. Niestety budżet domowy rodziny Pawełka nie wystarcza na pokrywanie ogromnych wydatków związanych z kosztami leczenia i rehabilitacji, a pomoc społeczna pozostaje bezradna wraz z innymi instytucjami społecznymi.Dlatego w wielką wiarą zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, których serca nie są obojętne na cierpienie dziecka.